Trump idzie po reelekcję
Takiego poparcia prezydent nie miał od początku kadencji. Naród jednoczy się wokół niego w obliczu starcia z Iranem.
Od zabicia przez amerykańskie drony Kasema Sulejmaniego, jednego z najważniejszych irańskich dowódców, minęło dopiero kilka dni, a wtorkowy sondaż portalu RealClearPolitics wskazuje, że już 45,2 proc. Amerykanów dobrze ocenia działania Donalda Trumpa. To najwyższy wskaźnik od 20 lutego 2016 r., a więc początku kadencji prezydenta – podkreśla „Washington Post".
Jakby za dotknięciem magicznej różdżki w oczach wielu Amerykanów w niepamięć poszły liczne skandale, które znaczyły rządy Trumpa, od śledztwa specjalnego prokuratora Roberta Muellera w sprawie możliwej współpracy sztabu kandydata republikanów z Kremlem w celu skompromitowania Hillary Clinton po deklaracje o wrzuceniu do klatek meksykańskich dzieci czy niewyjaśnionych romansów z przeszłości amerykańskiego przywódcy.
– Powtarza się znany mechanizm, że gdy Ameryka triumfuje nad swoimi wrogami, naród staje za swoim prezydentem. To samo przeżył George W. Bush po zatrzymaniu Saddama Husajna czy Barack Obama po zabiciu Osamy bin Ladena – mówi „Rzeczpospolitej" Karlyn Bowman, ekspertka waszyngtońskiego American Enterprise Institute...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta